Pisanie jako egzystencja(lizm)

Konrad Ludwicki

Pisanie jako egzystencja(lizm) – refleksja autotematyczna na marginesie Księgi niepokoju Fernanda Pessoi. Wyimki z literatury europejskiej wieku dwudziestego

ISBN 978-83-7507-147-4, format B5, s. 312, bibliografia, indeks osobowy

Kup teraz

Konrad Ludwicki (1969), autor m.in. zbioru opowiadań Fiolet (2001), monografii Kino Marka Hłaski (2004), powieści Lakrimma (2008) i antologii tekstów W kręgu kultury i literatury wieku XX (2011). Publikował m.in. w „Akancie”, „Bulionie”, „Gazecie Wyborczej”, „Horyzontach”, „Studiach Słowianoznawczych”, „Studium”, „Studia Historicolitteraria”, „Znaj”. Członek ZLP. Otrzymał stypendium artystyczne w dziedzinie literatury (1999). Zawodowo związany z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego. Miłośnik gór i szachów. Audiofil i Nieracjonalista. Ostatnio pasjonat pisarstwa Karola Ludwika Konińskiego i Leo Lipskiego.

Oryginalna i o rzadkiej tematyce praca Konrada Ludwickiego, inspirowana osobistym doświadczeniem twórczym Autora i pisarstwem wybitnego poety portugalskiego epoki modernizmu F. Pessoi, poświęcona jest z jednej strony psychologii twórczości i procesowi twórczemu, z drugiej autotematycznemu dziełu F. Pessoi, Księdze niepokoju. W części pierwszej Autor Lakrimmy stara się uogólnić własne doświadczenia literackie i skonfrontować je z doświadczeniami twórczymi pisarza portugalskiego, w drugiej zaś poddaje gruntownej analizie i interpretacji opus magnum Pessoi, Księgę niepokoju, która została wydana dopiero w 1982 r., a więc prawie 50 lat po śmierci pisarza. (…) Praca K. Ludwickiego ma właściwości wartościowego pod względem intelektualnym eseju opartego nie tylko na osobistych przemyśleniach twórczych Autora. Zwracają w niej bowiem uwagę liczne odwołania do bogatej literatury naukowej oraz usytuowanie refleksji autorskiej w bogatym kontekście literackim.

(z recenzji prof. Stanisława Frycie)

Pessoa w gruncie rzeczy nie daje odpowiedzi na pytania moralne czy egzystencjalne. Pozwala natomiast, poprzez czytany tekst, odnaleźć je w środku nas. Pozwala przeżywać „coś” na własny rachunek i samodzielnie. Potrafi odbiorcę uświadomić. Pokazać rzeczy oczywiste, których, zdarza się, nie zauważamy.

(fragment książki)